niedziela, 7 października 2018




Decoupage klasyczny i scrapbooking - czyli jak dopadła mnie  "zaraza" tworzenia.... 😍

Przyszła chwila, w której uświadomiłam sobie, że posiadanie bloga przez osobę zajmującą się rękodziełem jest sprawą absolutnie konieczną. Tak więc mimo wielkiej niechęci do urządzeń elektronicznych postanowiłam wziąć się z tematem za przysłowiowe bary. I tak powstał  ten oto blog, którym mam nadzieję Was zainteresować :)


DECOUPAGEM zajmuję się od 2011 roku, początkowo była to jedynie świetna zabawą, która z upływem miesięcy stała się moim sposobem na ucieczkę od zmagań dnia codziennego... szybko też odkryłam w sobie niespożytą energię do zgłębiana tajników tej dziedziny sztuki a przyjemność stała się pasją, która pozostała ze mna do dnia dzisiejszego. Jako, że ponoć co 7 lat człowiek powinien zmienić coś w swoim zyciu, zatem ja - poza duuuużymi zmianami w życiu osobistym - postanowiłam w czerwcu tego roku do dotychczasowej pasji dorzucić nowego bzika, jakim jest SCRAPBOOKING... 


Będę tu przezentować moje prace z tych obu dziedzin przemycając trochę prywaty i własnych przemyśleń w sprawach różnych i różnistych, mam cichą  nadzieję, że czas spędzony tutaj w towarzystwie moim i mojego kociaka Cynamona  nie będzie dla Was czasem straconym :)

Tak więc witam i zapraszam, rozgość się drogi Gościu w moich skromnych wirtualnych progach, zapraszam Cię w podróż po mojej wyobraźni.... 



Cynamon to moje 3 miesięczne rude kocie dziecko, jest ze mną od dwóch tygodni i zdążył już nieźle w tym czasie narozrabiać... 

Ale czy nie jest słodki? Szczególnie, gdy śpi... :)










 💖 Kartka urodzinowa w błękitach 💖




Jedna z moich pierwszych prac scrapowych - kartka urodzinowa dla bliskiej mi Kobiety w rodzinie :)  
Użyłam pięknych papierów scrapowych z kolekcji Mintay by Karola - 7th Heaven... są tak piękne, że trudno się im oprzeć, chociaż ciąć było nieco szkoda :), do tego gaza, gałązki z tekturki i papierowe kwiaty...



Aby kartka była pełniejsza w swoim wyrazie, wykleiłam również środek gdzie dodałam tagi z życzeniami oraz przyozdobiłam pudełko, w którym kartka będzie podarowana mojej kochanej Jubilatce :)








Wśród nadrukowanych motyli, na gałązce przycupnął jeszcze jeden w przestrzennej kompozycji... 
wygląda, jakby w każdej chwili 
mógł odlecieć... 
chociaż w sumie tak mocno go przykleiłam, że zostanie tu na zawsze :)








W środku dwa tagi - jeden z gotową już sentencją, drugi czeka na odręcznie i od serca wpisane życzenia...


Ponieważ uwielbiam twórczą zabawę z papierem, moje kartki wyklejam również na ostatniej stronie. Nie mogę przecież przepuścić okazji do wspaniałej zabawy a przy okazji praca nabiera pełnego wymiaru :)






Ponieważ uwielbiam twórczą zabawę z papierem, moje kartki wyklejam również na ostatniej stronie. Nie mogę przecież przepuścić okazji do wspaniałej zabawy a przy okazji praca nabiera pełnego wymiaru :)

Tak oto wygląda komplecik - kartka z ozdobnym pudełkiem... całość delikatna i eteryczna, spowita mgiełką utkaną z gazy...


Mam nadzieję, że spodobał  się Wam przygotowany przeze mnie prezent dla mojej Siostry. Jeśli tak - miło mi będzie gdy zostawisz komentarz :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz